' rel='stylesheet' type='text/css'> ' rel='stylesheet' type='text/css'/> ' type='text/css'> ' rel='stylesheet' type='text/css'/>

Kwiaty i kapelusz, czyli podwójny vintage


photos Ola A.
dress/vintage, belt/sh, hat/from Zakopane

Miętę to ja od zawsze lubiłam w kubku. Babcia pokazała mi ten cudowny napój i tak stałam się jednym z nielicznych miłośników
herbatki miętowej.

Od jakiegoś czasu lubię też miętę jako kolor. Przede wszystkim w roli dodatku. Chociaż, modny od dłuższego czasu kolor miętowy,
nie przypomina mi koloru liści rośliny, której nazwę nosi. Paradoks.

Oprócz nawyku picia herbatki, który jest trochę staromodny, lubię też czasami w sposób staromodny się ubrać. Bez neonów, niebotycznych obcasów, seksownych dekoltów. Taki delikatny, dziewczęcy vintage. Taka jest właśnie ta sukienka.

15 komentarzy:

Dziękuję za wszystkie opinie ♥ Wasze komentarze są dla mnie bardzo ważne. WSZYSCY mogą dodawać komentarze :) Jeśli podoba Ci się mój blog, dodaj go do OBSERWOWANYCH lub polub na Facebooku. Wtedy nie przegapisz żadnego posta :)