' rel='stylesheet' type='text/css'> ' rel='stylesheet' type='text/css'/> ' type='text/css'> ' rel='stylesheet' type='text/css'/>

Red, red everywhere...


***
pants/h&m, coat/m&s-sh, boots/deezee, bag/vintage, hat&scraf&gloves/butik

Zdjęcia z serii: wszystko wygląda ok, ale fotograf ma dłonie zimne jak lód :) I to pomimo grubych rękawic.
Jednak mój nowy, czerwony i chroniący przed zimnem zestaw, daje radę.
 A wszystko dzięki lekkiemu szałowi wyprzedaży, jeśli wiecie co mam na myśli :)
 No cóż, ale i tak miałam pretekst do tego zakupu. Zgubiłam pomarańczową czapkę sprzed kilku postów (zdjęcia w nagłówku), więc obowiązkiem był zakup nowej, podobnego, jak dla mnie uniwersalnego i pasującego do wszystkiego typu. A komin i rękawiczki to... już tak po prostu przy okazji. 
Która z nas nie uległa kiedyś kupieniu czegoś w taki sposób? :)









photos by Damian N.

9 komentarzy:

  1. fajnie wszystko zegrałaś kolorystycznie !
    super buty !

    piękny sweter !!!

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion


    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zauroczona jestem płaszczem i kolorystyką zetawu! ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. tak jak wyzej-kolorystyka bomba i placz- przecudowny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Płaszczyk ma cudowny kolor ,ostatnio bardzo mi się taki spodobał i chyba muszę sobie tez taki sprawić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolory piękne i bardzo fajne botki !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie opinie ♥ Wasze komentarze są dla mnie bardzo ważne. WSZYSCY mogą dodawać komentarze :) Jeśli podoba Ci się mój blog, dodaj go do OBSERWOWANYCH lub polub na Facebooku. Wtedy nie przegapisz żadnego posta :)