For wanting nothing difficult.
photo by vesicant
coverall/sh, cardigan/s, belt/vintage
A month passed, and no registration, so I really longing decided to mobilize enough to make my permanent lady photographer, and also a younger sister that was so polite and at least a couple of times pressed the button, even without much desire and enthusiasm. Unluckily, the batteries in the camera proved to be discharged, remained a phone that after taking two photos, it has exhausted its energy. From them I publish one, which, as will work.
Coverall with her sister saw the article of second-hand and we took a set of blouse and skirt. We were interested, this second part. The fact that this outfit is a wonderful suit, was discovered during the measurement, when the sister fit two legs to one leg:) It just came to me.
Sweater or not I presented here, which may seem strange, given that it is my favorite, timeless cardigan, which always carry a maximum of four days.
I do not know how it is been. I created so many interesting outfits, so I have a new building, which I want to share with you. I have so much desire, but lack of time. It's just saying: For wanting nothing difficult.
Minął miesiąc, a wpisu żadnego, więc już naprawdę stęskniona postanowiłam zmobilizować się na tyle, by zmusić moją stałą panią fotograf, a zarazem młodszą siostrę, żeby była na tyle uprzejma i przynajmniej parę razy przycisnęła ten guzik, nawet bez większych chęci i entuzjazmu. Pech chciał, że baterie w aparacie okazały się być rozładowane, pozostał telefon, który po zrobieniu dwóch zdjęć, też wyczerpał swoją energię. Z nich publikuję jedno, które w miarę się nadaje.
Kombinezon wypatrzyłyśmy z siostrą na wystawie ciucha i wzięłyśmy za zestaw z bluzki i spódniczki.Interesowała nas ta druga część. Fakt, że cudowny ten strój jest kombinezonem, został odkryty podczas mierzenia, kiedy siostra zmieściła dwie nogi do jednej nogawki :) I tak trafił do mnie.
Swetra też tutaj nie prezentowałam, co może wydawać się dziwne, zważywszy na to, że jest moim ulubionym, ponadczasowym kardiganem, z którym rozstaję się maksymalnie na cztery dni.
Nie wiem jak to teraz będzie. Tyle stworzyłam ciekawych outfitów, tyle mam nowych nabytków, którymi chcę się z Wami podzielić. Tyle mam chęci, ale brak czasu. Zostaje tylko powiedzenie: Dla chcącego nic trudnego.
kocham Twoje spodenki ;o z bluzką wyglądają zjawiskowo! ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszłaś! ;*
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Netermine Nya.
Cudny blog ;D
ślicznie, fajny kolor spodenek
OdpowiedzUsuńprosto i ładnie :)
OdpowiedzUsuńto zdjęcie było tak specjalnie zrobione, bo inaczej nie nadawało by się do wstawienia znając moją fotogeniczność;)
OdpowiedzUsuńspodenki czad!
OdpowiedzUsuńFajne spodenki :) !
OdpowiedzUsuńO, fajnie że piszesz! :) Ladne spodenki i fajne nogi, mmm ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
cute blog:), i follow you!!!
OdpowiedzUsuńxoxo A.
Spodenki mają bardzo fajny soczysty kolor:)
OdpowiedzUsuńThank you for comment!!! Love your outfit!!!
OdpowiedzUsuńCheers
Anika
Śliczne spodenki, cały zestaw bardzo mi się podoba :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńfajne spodenki, fajna bluzka, fajnie razem wyglądają:)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja :d
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia, ślicznie wygladasz
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
bluzeczka jest śliczna- ma bardzo twarzowy kolor i bardzo ładny detal na dekolcie:)
OdpowiedzUsuńładny sweterek!
OdpowiedzUsuńfajne spodenki :) i oczywiście my również obserwujemy :)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatycznie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńKoszulka i spodenki są mega ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
n3sti
sliczny malinowy kolor :)
OdpowiedzUsuńOwszem, zmienną zmienną :)
OdpowiedzUsuńładna bluzeczka;)
OdpowiedzUsuńŚliczna stylizacja ; )
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuńślicznie! Bluzka jest wspaniała!
OdpowiedzUsuńprześliczne spodenki!
OdpowiedzUsuńoby... ;<
OdpowiedzUsuńfajowe spodenki :)
OdpowiedzUsuńJak na zdjęcie telefonem, to całkiem , całkiem ;)
OdpowiedzUsuńnowy post ze spodniami :) zapraszam!
OdpowiedzUsuńA tak to jest ja też przez szkołę mam mało czasu na bloga niestety :< Pozdrawiam :**
OdpowiedzUsuńFajny sweterek... :)
OdpowiedzUsuń+ zapraszam :)
Naprawdę ? Wiesz... Te słowa bardzo wiele dla mnie znaczą. Ale ja nie pozwolę sobie na marnowanie tylu czasu. Zrobię to w poniedziałek. Koniec kropka. Już dzisiaj bym to zrobiła, ale uciekł mi grać w piłkę xd
OdpowiedzUsuńDziękuję ;*
super bluzeczka! :) pozdrawiam i zapraszam do siebie do obserwacji+ robie wyprzedaż szafy,może coś Ci się spodoba:)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się spodenki, a tak poza tym masz bardzo zgrabne nogi :)
OdpowiedzUsuńFajny ten kombinezon!:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie połączyłaś te słodkie odcienie różu i przełamałaś je czarnym kardiganem! Wyglądasz bardzo efektownie:-) pozdrawiam serdecznie/marta
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kolorystyka i wszystkie elementy zestawu. Kombinezon przepiękny, ale najbardziej podoba mi się jego góra!
OdpowiedzUsuńidealnie :)
OdpowiedzUsuńsłodki zestaw, miłe kolorki! aż chce się lata :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Świetne spodenki;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń