Sweterek z kokardkami i koronkami, marmurki oraz słomkowa listonoszka

Sweterek, który kupiła mama zauroczył mnie od razu. To tak zwana miłość od pierwszego wejrzenia. Patrzysz i już wiesz, że coś jest idealne pod każdym względem. Ciepłe, wygodne i prześliczne. O ile oczywiście można darzyć miłością ubrania. O ile słowo 'prześliczny' nie jest 'przesłodkie'. I o ile założysz pod sweterek koszulkę, żeby było Ci rzeczywiście ciepło. Miłość więc, ma też swoje haczyki. Zarówno ta do ludzi, jak i do ubrań, o ile miłość do ubrań istnieje. Niektórzy z pewnością w nią wierzą, ja natomiast wolę mówić o guście, stylu lub zauroczeniu.

W moim g u ś c i e są ciepłe, oryginalne i dziewczęce swetry. Jeżeli miałabym wybrać jakiś element garderoby odpowiadający mojemu s t y l o w i byłyby to zapewne rurki. Z a u r o c z y ł a mnie mała listonoszka, której nazwy koloru szukałam w internecie, bo żółty nie wydawał mi się być odpowiednim i z zaskoczeniem dowiedziałam się, że jest w odcieniu słomkowym. Jako dowód wstawiam link, tutaj. 

PHOTOS BY OLA A. ♥ 

jeans&sweater/no name, boats/deezee.pl, bad/house